Pod Platanami

adasko

Nic na razie nie zrobią z tą drogą, póki jeździ tam ciężki sprzęt.

malina

Grzegorz

dzieki za odpowiedz - faktycznie ulecialo mi gdzies to rozwiazanie.

Grzegorz

Odnosnie drogi to bylem tam wczoraj i musze powiedziec ze bylem zaskoczony bo na ulice Kretą nie moglem wjehac a to dlatego ze zaczeli robic droge dojazdowa Smile

pytanie tylko jak daleko ta droga bedzie siegac. Oby na az na Polna Smile

.

Rozmawialem takze ze straznikiem i bylem niemile zaskoczony. Na placu budowy od dluzszego czasu nic sie nie dzieje. Pracownicy uciekaja od pracy do Niemiec z uwagi na brak zaplaty za swoja prace. Wyglada to tak ze przyjdzie nam troche poczekac chyba ze postaramy sie cos z tym wszystkim zrobic, albo http://www.podplatanami.fora.pl/o-developerze,2/rozwiazanie-umowy-i-rezygnacja-z-zakupu-mieszknia,24.html

Grzegorz

Odnosnie drogi to bylem tam wczoraj i musze powiedziec ze bylem zaskoczony bo na ulice Kretą nie moglem wjechac a to dlatego ze zaczeli robic droge dojazdowa Smile

pytanie tylko jak daleko ta droga bedzie siegac. Oby na az na Polna Smile

.

Rozmawialem takze ze straznikiem i bylem niemile zaskoczony. Na placu budowy od dluzszego czasu nic sie nie dzieje. Pracownicy uciekaja od pracy do Niemiec z uwagi na brak zaplaty za swoja prace. Wyglada to tak ze przyjdzie nam troche poczekac chyba ze postaramy sie cos z tym wszystkim zrobic, albo http://www.podplatanami.fora.pl/o-developerze,2/rozwiazanie-umowy-i-rezygnacja-z-zakupu-mieszknia,24.html

dafoks

Ja bym tak bardzo słów ochroniarza nie brał do siebie...

Fakt, prace idą bardzo powoli i efekty widać bardzo marne ale..

Mam bliską osobę, która mieszka na codzień w pobliżu naszego osiedla i jak jej opowiedziałem, że poddobno się nic tam nie dzieje i robotnicy nic nie robią to bardzo się zdziwiła.
Powiedziała mi, że owszem nie pracują tam od rana do zmroku ale codziennie widać jeżdzące ciężarówki i pracujących ludzi.

malina

Fakt..ochroniarz nie jest zbyt dobrym żródłem informacji.
Ale podwykonawcy już tak. I oni zwijają się z budowy.

Moje subiektywne odczycie jest takie. W naszym budynku nic się nie zmieniło od ponad 6mc. Mam pełną dokumentację zdjęciową. Stopień zaawansowania budowy to zgodnie z auditem z banku 24% czyli całe nic. Termin oddania zgodnie z aktem to 30.12.2008. Nawet jak by siedzieli na budowie 24h nie są w stanie oddać tych budynków. W zimie kładzenie dachu i ocieplanie budynku to strzelanie sobie samobója. Grzybów nie będziemy zbierać w lesie tylko ze ścian naszych mieszkań.
Termin zamknięcia inwestycji to 30.06.09Od tego czasu mogę starać się o wpis do hipoteki i przeniesienie prawa własności. Nie widzę szans aby i ten termin był dotrzymany a kredyt spłącać trzeba, ubezpieczenie kredytu także. Mieszkać na wynajmowanym. Jak bym tego nie policzył to jest to za duża kwota. A płacić muszę. Płacę za lizaka którego nie mogę polizać.
Wiem, że jestem nastawiony na "NIE" ale to jest suma obserwacji tego co się dzieje u nas, na Ołtaszynie i analiza rynku. Te same pieniądze i mieszkania już z pozwoleniem na użytkowanie, też nie musi być kolorowo ale już wiem za co płacę.

Pozdrawiam Wszytskich
Malina

Marmat

Witam,

Wczoraj rano byłem na budowe, spotkałem jednego z wykonawców który robił zdjęcia naszym budynkom (głównie od wjazdu na budowę). Dowiedziałem się że jest on kierownikiem ekipy która od poniedziałku ma na osiedlu zacząć kłaść dachy na naszych budynkach. Czas trwania położenia tych dachów oszacował na około 1,5 miesiąca pracy.

Pozdrawiam

maja

Czy cos się dzieje na budowie? bo nie ma zdjęc od 3 tygodni i taka cisza zapadła na forum.

platan

Byłem w ostatnią sobotę (22.11) i nic wielkiego tam się nie stało od mojej poprzedniej wizyty (10.11). Aktualnie od spotkania z nami developerowi udało się położyć więźbę dachową na AŻ dwóch domkach jednorodzinnych i na jednym nawet dachówkę (ŁOŁ). Pewnie jakiś znajomy developera kupił sobie ten domek Very Happy

Ja jestem dość zawiedziony ponieważ nie widzę szans aby przy takim ślamazarnym tempie wyrobił się na już raz przesunięty termin Sad

Coraz bardziej mnie ten brak konkretnych postępów na budowie niepokoi. Miało być przyśpieszenie a jest w zasadzie to samo co było wcześniej przez całe lato i jesień. Z mojej perspektywy nie wygląda to ciekawie. Może ktoś inny się podzieli swoją perspektywą budowy i postępów.

bichimi

z naszego super harmonogramu wynika ze w polowie listopada powinni zaczac stolarke okienna, a z tego co widac nie zaczna jej pewnie nawet w polowie kwietnia Crying or Very sad

, sama juz nie weim co o tym wszystkim myslec i wole sie nawet nad tym nie zastanawiac....

platan

Ja jednak nie zamierzam o tym nie myśleć, za dużo pieniędzy w to mieszkanie wpakowałem i nadal ładuję. Zastanawiam się czy ktoś już był w sprawie braku postępów na budowie u developera? Prezes PDM na spotkaniu twierdził, że ruszą z kopyta a tempo jest podobne do tego z wiosny i lata.

robtop

Prezes jak zwykle mydli oczy...ostatnio (wtorek), spotkali się z nim przyszli mieszkańcy Ogrodów Ołtaszyn.... niby zapewniał, że wszystko idzie zgodnie z planem, że ciągle ponad 30 robotników dziennie pracuje na budowie i że firma nie ma problemów z płynnością finansową, tylko jak zwykle postępów brak a i tych ludzi jakoś tylu nie widać...

Pragnę zwrócić uwagę, że mamy prawie grudzień i zbliża się notarialny termin oddania inwestycji.... proponuję przed podpisywaniem aneksów spotkać się, żeby ustalić wspólny front postępowania, bo firma jest coraz mniej pewna i wiarygodna... Crying or Very sad

platan

To prawda termin zbliża się wielkimi krokami. Nie wiem co planuje developer w tym względzie zrobić. I zgadzam się z przedmówcą, należałoby się wcześniej spotkać zanim zaczniemy cokolwiek podpisywać. . Byłbym skłonny asygnować ewentualny aneks ale tylko w przypadku gdybym widział jakiś realny postęp na budowie. W tej chwili ani trochę nie wierzę, że developer jest w stanie dotrzymać terminu kwietniowego zakończenia prac.

malina

Cześć Wszystkim...napisze z ironią nabitym jak my w butelkę...

Zgadzam się z przedmówcami odnośnie stanu budowy. Jesteśmy z żonką tam co tydzień i niestety ale postęp budowy wygląda marnie. Tak jak napisali przedmówcy nawet w środku tygodnia w godzinach pracy tj. np 14.30 nikogo na budowie nie ma nie licząc ochroniarza.
Jak popieram pomysł spotkania we wspólnym gronie i ustaleniu wspólnego frontu. Developer ma chyba inny harmonogram niż my. Dzwoniliśmy do biura i pani która wyznaczona została do kontaktów z nami wie tylko tyle że coś budują w Kiełczowie ale co ...hmmm to już było za ciężkie pytanie.
Co Wy na to aby się spotkać najpierw wspólnie a potem z developerem ??

Dajcie znać co o tym myślicie.

Pozdrawiam